Powrót

Od tygodnia nie ma Luny. Dziewczyny martwią się o nią nie wiedząc co się mogło stać. Wszędzie w okolicy porozwieszały plakaty informacyjne. Później idąc ulica widzą w telewizorze na wystawie sklepowej wywiad z Yatenem. Dziewczyny zauważają kota podobnego do Luny na jego rekach. W szkole dziewczyny obserwują Yatena zza krzaków.Kiedy tylko Usagi postanawia podejść do niego i porozmawiać pojawia się dziewczyna i prosi Usagi by wręczyła Yatenowi list miłosny. Usagi podchodzi do chłopaka i wręcza mu list. Jednak on wyrzuca go bez przeczytania.
-Hej! Co zrobiłeś?
-Winylowa butelka nie jest łatwopalna?
-Wyrzuciłeś list bez przeczytania go!Dlaczego ignorujesz dziewczęce uczucie?
-Nie twój biznes!
Usagi jest zaniepokojona a Yaten bez słowa odchodzi.
Później wszystkie dziewczęta spotykają się u Rei.Zastanawiają się czy kot który był z Yatenem to rzeczywiście Luna,kiedy nagle pojawia się kotka.Mówi że cały czas była z Yatenem po czym opowiedziała wszystko od początku.
Three Lights zamierzali wystąpić w „Milusińskich Gwiazd”. Z tego powodu kupili kameleona jednak zwierzak ucieka. Jakoże nie mieli zbyt wiele czasu na zakup kolejnego zwierzaka zauważyli Lunę na murze. Kotka nie miała zamiaru brać w tym udziału jednak kiedy Yaten się uśmiechnął jej oczy zmieniły się w gwiazdy.
Mówi także że kąpała się z Yatenem co wywołuje ogromną zazdrość u dziewczyn.
W studiu telewizyjnym Okamachi Noriko zaczepia Yatena po pracy i pyta się czy niechciałby przyjść kiedyś do niej aby coś mu specjalnie ugotowała.
-Lubię gotować... więc chciałabym ugotować coś dla ciebie, Yaten.Przyjdziesz do Noriko następnym razem?
-Zrozum... Wygadujesz same głupoty! I tak mam już cię dość, jako mej dziewczyny w sztuce! Nie jesteś w moim typie, więc nie chcę mieć z tobą nic wspólnego poza biznesem.
Luna podchodzi do Yatena a chłopak zabiera ją ze sobą. W samochodzie Seiya nazywa Lunę „Kurosuke” (Czarnuszka) Yaten mówi żeby jej tak nazywał bo sam da jej lepsze imię. Seiya pyta się go czy powiedział coś Noriko bo była przygnębiona i czy dalej wyrzuca listy miłosne. Taiki mówi że nie powinien tak robić ponieważ zmniejsza liczbę fanów na co Yaten przypomina im o osobie której szukają.
-Nie obchodzą nas ci bez prawdziwego blasku gwiazdy.
Luna przygląda się i słucha co Yaten mówi.
-Nie! Nie zaakceptuję nikogo z wyjątkiem niej.
-Wiem, właśnie dlatego śpiewamy.
-Prawda, by ujrzeć jedyną kobietę w galaktyce. Potrzebujemy jej.
Następnego dnia Yaten zabiera Lunę do sklepu zoologicznego gdzie jest kąpana. Pracownica ubiera ją w dziwny kostium i kapelusz. Dziewczyny i Artemis obserwują wszystko co się dzieje w sklepie. Nagle pojawia się Noriko ze swoim kotem.
-Przepraszam za tamto zaproszenie! Noriko nie wiedziała, że jesteś gejem!(normalnie jak bym mogła to sama bym jej za to przywaliła :D)
Luna drapie Noriko.Kiedy tylko dziewczyna zamierza uderzyć kotkę pojawia się Nezu. Przeprowadza wywiad z Noriko na temat jej relacji z Yatenem a Yaten wychodzi ze sklepu. Wtedy Nezu zmienia się w Iron Mouse. Luna i Yaten byli na parkingu kiedy usłyszeli krzyk Noriko. Luna biegnie spowrotem do sklepu. Dziewczęta widząc co zaszło biegną na miejsce jednak potykają się wszystkie o kota Noriko i lądują na klatce. Luna i Yaten widzą jak Iron Mouse atakuje Noriko i pojawia się jej Gwiezdne Ziarno. Jednak Yaten mówi że nie musi jej pomóc.
-Bez niej nic nie zrobimy! Kosmos zniszczeje..
Luna po chwili namysłu atakuje Iron Mouse jednak ta atakuje kotkę. Gwiezdne Ziarno Noriko zmienia kolor na czarny więc Iron Mouse zamierza odejść kiedy pojawiają się Sailor Senshi.Sailor Moon zaczyna wygłaszać swoją mowę a Iron Mouse „zmywa się”. Noriko zmienia się w Sailor Mademoiselle (z fran. Panna) W tym czasie Yaten zajmuje się Luną. Pojawia się zmartwiony Artemis. Yaten mówi mu że kotce nic nie jest i odbiega.
Wymawia formułę transformacji „Healer Star Power Make Up” i zmienia się w Sailor Star Healer. Używa swojego ataku „Star Sensitive Infero” i neutralizuje potwora. Po czym Sailor Moon używa swojego ataku i przywraca Noriko ludzką postać. Następnego dnia Yaten znajduje w swojej szafce na buty cała masę listów miłosnych. Jednak tym razem nie wyrzuca ich i postanawia stawić im czoła.